Niech się Wam darzy!
Niech zioło się parzy!
Dziękujemy za życzenia i w podzięce ślemy ku Was nasze.
Najpierw harmonii, po niej relaksu, aż wreszcie energii.
P.S. Jak powiedział mądry człowiek: "...gonić rzecz ludzka, złapać rzecz ludzka, ale podzielić się wykracz ponad".
Wykraczajmy więc.
Koniec grudnia to czas świętowania, ubierania choinki, której z pobudek i przekonań, od lat nie ma już w naszym domu, to czas lepienia pierogów, sklejania uszek, łagodności, życzeń, zapachu cynamonu, gorącego grzańca i nade wszystko powolnych i bardzo dalekich spacerów.
Podczas tych pieszych wędrówek snujemy zatrzymane w głowach wspomnienia minionych Wigilii, poszarzałych i dalekich lat dzieciństwa, listów pisanych od serca do...u nas był to Gwiazdor!
Tak to grudzień i początek stycznia mijają nam na i poza Makowiskiem.
Jak już świętowania, wylegiwania się pod ciepłym kocem, popijania gorącej herbatki nadejdzie kres zabierzemy się za wiosenne plany nasadzeń, tworzenia ogrodowych konstrukcji, budowania inspektów i siewu nowych ziół i kwiatów. Póki co ciągle objadamy się pierniczkami i doczytujemy zaległe lektury.